KSIĄŻKA: Sekrety urody Koreanek. Elementarz pielęgnacji


Jakiś czas temu zaczęłam przywiązywać większą wagę do pielęgnacji swojej cery. W międzyczasie, przeglądając asortyment pewnej księgarni, trafiłam na książkę „Sekrety urody Koreanek. Elementarz pielęgnacji” napisaną przez Charlotte Cho. I chociaż nie należę do grona zafascynowanego samą Koreą, podziwiam piękną cerę tamtejszych kobiet. Pomyślałam więc, że to poradnik idealny dla mnie.

Autorka urodziła się w Kalifornii, jednak po studiach przeniosła się do Korei Południowej i tam właśnie miała okazję poznać tajniki stosowane przez Koreanki o gładkich i promiennych buziach. Tak ją to zafascynowało, że po opuszczeniu Seulu, w którym mieszkała, otworzyła sklep internetowy z koreańskimi kosmetykami i zdobyła nawet licencję kosmetyczki.

Z książki dowiemy się m.in.:
  • jak wygląda tamtejsze podejście do pielęgnacji,
  • jak dobrze oczyścić skórę twarzy,
  • w jakiej kolejności nakładać poszczególne kosmetyki,
  • co zawiera tajemny koreański rytuał pielęgnacyjny w 10 krokach.

Bardzo spodobała mi się tabelka z krótkim opisem poszczególnych składników dodawanych do kosmetyków, z jednoczesnym podkreśleniem, co każdy z nich tak naprawdę robi, a także wzmianka o oznakach różnych typów skóry, z której można się też dowiedzieć, co danemu rodzajowi służy najbardziej.

Na początku każdego rozdziału dodane zostały rysunki, które wyglądają w ten sposób:


Sam poradnik posiada miękką okładkę, ale strony wydane są na grubszym papierze. Dodatkowo w tekst wplecione zostały małe obrazki:


Przyznam, że niesamowicie oczarowała mnie ta pozycja wydawnicza i z przyjemnością ją przeczytałam. Można dowiedzieć się kilku bardzo cennych wskazówek dotyczących dbania o cerę.

Moja ocena: 9/10

Szczerze polecam! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz